Michał Żesławski
NIE MA NA TYM ŚWIECIE ZWYKŁYCH RZECZY
Happening / Ustka
22.05.2016
Ceramika jest tą dziedziną działań, o charakterze estetycznym, która często odnosi się do praformy – naczynia. Tak też zwykle jest kojarzona. Jednak o ile można mówić, że ceramika zaczęła się od naczynia, tak na nim się nie kończy. To przede wszystkim praca z materiałem. Pomijając aspekty estetyki, to czy wytwór ma charakter dekoracyjny czy też jest eksploracją problemu natury technologicznej, każdy twórca podejmując pracę z gliną czy porcelaną staje przed wyzwaniem, którym jest współpraca. O tyle trudna, że materiał daje nam bardzo delikatne wskazówki jak z nim należy postępować. Zwykle po czasie, tą wskazówką jest naoczny błąd.
Pęknięcie, deformacja, nieprzewidywalność kolorystyczna. Rodzi to pytanie, czy ceramikę w kontekście działań twórczych należy traktować tak samo jak tę wytwarzaną przemysłowo, czy błędy i kaprysy materii są rzeczywiście niedoskonałościami, kiedy na drodze nie stoi problem funkcjonalności. Gdy zapominamy o tym, że porcelana służy nam jako zastawa stołowa, a pomyślimy o niej jako o kombinacji kaolinu, skaleni i kwarcu, zwrócimy swoją uwagę w kierunku natury. Ziemi—skąd-te—pochodzą.
Projekt NIE MA NA TYM ŚWIECIE ZWYKŁYCH RZECZY koncentruje się wokół przestrzeni środowiska. Można powiedzieć, że jest przetworzoną w malarski sposób jego wersją, gdzie autor oddaje to co zabrał w zmienionej formie, której zadaniem jest nieść myśli. Nie są one eksponowane jednak w galerii, a tam gdzie sztuka rzadko jest dostępna, kwitnie natomiast szeroko rozumiana rozrywka: Tańczący Indianie, wata cukrowa, figurki delfinów i muszelki z Pacyfiku na stoiskach handlowych nad polskim wybrzeżem Bałtyku. Wszystko takie namacalne, a zarazem nierzeczywiste. Ideą przedsięwzięcia było wykonanie metoda odlewniczą, na podstawie uprzednio stworzonych modeli ok 500 muszli z porcelany, wzbogaconych o tekst nanoszony za pomocą kalki ceramicznej. Projekt finalizował happening, polegający na wyrzuceniu muszelek na plaży w Ustce. Ingerując w ten sposób w przestrzeń ziemi, która wraz z pierwszymi promieniami słońca staje się silnie uczęszczaną strefa publiczną, gdzie spacerujący wypatrują wyrzuconych na brzeg muszli czy bursztynów. Działanie było wynikiem półrocznej obserwacji zmienności nadmorskich uzdrowisk. Miejsc, które zasypiają z nadejściem jesieni i budzą się do życia wraz z wiosną przyciągając tysiące turystów. Rodzi się pytanie co jest prawdziwe, bo przecież miejsce to także jego mieszkańcy, jak wygląda ich codzienność, gdyby wykluczyć sezonowość? W takim kontekście rozważania nad formą sztuki, pochodzeniem porcelany i charakterem kąpielisk, przywodzą na myśl jako jedną z alternatyw teorie Petera Ungera o tym, że nic nie istnieje..
NIE MA NA TYM ŚWIECIE ZWYKŁYCH RZECZY jest zatem grą, która daje możliwość zastanowienia się odbiorcom – znajdującym porcelanową muszlę, nad niesioną przez nią treścią. Autor nie pyta, pytania mogą rodzić się u odbiorcy. „Nie ma na tym świecie zwykłych rzeczy”, „Sztuka jest”, „Artefakt” wszystko może zarówno być poddaniem w wątpliwość istnienia, jak i obserwacją problemu tego co nas otacza i dotyka („Każdy ma to co kiedyś wybrał”). Głównym założeniem projektu było dotarcie z komunikatem do dużej liczby osób, aby skierować uwagę na to, że sztuka jest elementem naszego życia nawet kiedy o niej nie myślimy. Stymulantem, że skoro jest, to można jej doświadczyć.
Michał Żesławski – absolwent Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na Wydziale Ceramiki i Szkła (2012). Dyplom z zakresu szkła artystycznego i użytkowego zrealizował w pracowni prof. Małgorzaty Dajewskiej, wzbogacony o aneks z grafiki warsztatowej, pracowni serigrafii prof. Christophera Nowickiego. W roku 2010-2011 w ramach stypendium zagranicznego studiował na Bezalel Academy od Arts and Design w Jerozolimie na Wydziale Ceramiki i Szkła, oraz Laboratorium Performance Adiny Bar- On. Zajmuje się malarstwem, kolażem, sztuką szkła i ceramiki. Inspiruje się głównie zaobserwowaną rzeczywistością, sferą emocjonalną człowieka, jego otwarciem na drugiego człowieka. Poszukując przy tym indywidualnych rozwiązań i środków wyrazu w pracy z materiałem.