Beata Cedrzyńska / OUTSIDER / Galeria Kameralna
BEATA CEDRZYŃSKA
Outsider
Wystawa:
21.10 – 31.12.2016 r.
Galeria Kameralna / ul. Partyzantów 31a / Słupsk
20 października 2016 / 18.00
zapraszamy na spotkanie i rozmowę z artystką
do Centrum Aktywności Twórczej w Ustce / ul. Zaruskiego 1a
(fot. / Krzysztof Tomasik)
Beata Cedrzyńska dyplom uzyskała na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa i Grafiki w 1999 roku (promotor prof. Teresa Miszkin). Pracowała na ASP w Gdańsku w latach 2002–2012. Obecnie zatrudniona w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych na stanowisku profesora nadzwyczajnego, prowadzącego pracownię Rysunku i Malarstwa; pełni równocześnie funkcję prodziekana Wydziału Sztuki Nowych Mediów w Gdańsku. W 2016 roku uzyskała tytuł doktora habilitowanego w dziedzinie sztuki plastyczne, w dyscyplinie artystycznej sztuki piękne na Wydziale Malarstwa ASP w Gdańsku. Laureatka wielu nagród, wyróżnień i stypendiów, autorka i uczestniczka około stu wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą.
Zawsze skupiam się na człowieku w ujęciu jednostkowym, pokazując go jako wyizolowanego, autsajdera zawieszonego w nieokreślonym i zastygłym czasie, pokazanego bez znamion odnoszących się do współczesności, wyobrażonego w otoczeniu na wpół logicznym, a na wpół symbolicznym, które wchodzi z nim w różne relacje. Ukazuję go wyobcowanego, osadzonego pomiędzy światem realnym i nierealnym, pozostającego zawsze sam ze sobą w nieznanej i nierzeczywistej przestrzeni, w której nie obowiązuje prawo ciążenia i które wymyka się logice fizycznej, zatrzymanego w jakimś w zastygłym geście, ruchu zmierzającym w nieokreślonym kierunku.
Moje malarstwo nie stawia sobie za cel narzucania odbiorcy żadnego jednoznacznego przekazu, raczej pragnie wciągnąć go w pewną grę. Liczę na wrażliwość i otwartość na jego interpretację ukształtowaną podczas tworzenia materii obrazu i niosącą różnorodne struktury znaczeń jawnych oraz ukrytych, tworzonych świadomie, ale i czasami wynikających z podświadomości. Malarskie poszukiwania, będące konsekwencją rozszerzającej się mam nadzieję coraz bardziej świadomości malarskiej i rozbudzającej się intuicji, dążące do odnalezienia i zatrzymania się na takiej formie artystycznego przedstawienia, która nieść będzie symboliczny przekaz.
Beata Cedrzyńska