OSOBY UCZESTNICZĄCE W MIĘDZYPOKOLENIOWYCH WARSZTATACH PLENEROWYCH:
Marta Borkowska, Ewa Dąbkowska, Anjeline de Dios, Sylwia Gorak, Hubert Gromny, Agnieszka Kalinowska, Cheong Kin Man, Krzysztof Maniak, Jerzy Norkowski, Marta Sala, Ewa Zarzycka, Marta Zgierska
27.11 – 04.12.2024
BGSW: Centrum Aktywności Twórczej w Ustce, ul. Zaruskiego 1a
FILMY/DOKUMENTACJE WIDEO
Marta Borkowska
Wędrując ujrzałam klif, powiedziałam mu wchłoń mnie…
Marta Borkowska powraca do jednego z pierwszych wspomnień z dzieciństwa, rodzinnego pobytu nad morzem. Tworząc sytuację na granicy realności i snu przypomina jak podczas zbierania muszli wyobrażała sobie, że idąc cały czas prosto wzdłuż morza jest w stanie je okrążyć i spotkać się z rodzicami w tym samym miejscu. Oddalając się od nich czuła spokój, a chwila rozstania i zagubienia stała się dla niej momentem kontemplacji otaczającego ją krajobrazu. Artystka snuje opowieść o stapianiu z naturą balansując pomiędzy niebezpieczeństwem jej surowości i jednoczesnym odnalezieniu w niej ukojenia. /Weronika Teplicka/
Marta Borkowska – artystka sztuk wizualnych, edukatorka sztuki, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Wykorzystuje różne media przez malarstwo, tkaninę artystyczną, rzeźbę czy działania performatywne. Tematem jej twórczych poszukiwań jest pogłębiony psychologicznie portret człowieka i społeczeństwa. Sięga do najprostszych instynktów, lęków, pragnień i doświadczeń fizycznych, wierząc, że to one stoją u źródła większości ludzkich zachowań. Analizuje i bada zależności pomiędzy relacjami międzyludzkimi, doświadczeniem bólu i straty. Szuka bezpieczeństwa, punktów stycznych na linii minionych i teraźniejszych wydarzeń odnosząc się do wspomnień. Inspiruje ją terapeutyczny aspekt twórczego wyrażania się oraz praca z podświadomością, cielesność i rytuały przejścia. Ważną rolę w jej twórczości zajmuje kobiecość, jej życiodajna moc i zdolności transformacji. Jest pasjonatką i obserwatorką natury, inspiruje ją jej cykliczność oraz relacja z człowiekiem. Od 2021 roku wspólnie z Marceliną Amelią współtworzy kolektyw artystyczny Grupa Łono angażując się w działalność społeczną oraz aktywizm związany z wątkami feministycznymi. Organizuje performatywne wydarzenia wspólnotowe, wystawy oraz warsztaty.
Ewa Dąbkowska
Relacja dziewiary z Ustki
Przez tydzień w Ustce codziennie spacerowałam brzegiem morza dziergając tkaninę z włóczek z drugiej ręki. Nie wypuszczałam drutów z dłoni, także spędzając ranki i wieczory z osobami uczestniczącymi w plenerze. Dzierganie nad morzem jest kojącą medytacją. Wyciszenie, w które wprowadzał mnie szum fal, zabierałam wraz z robótką do hotelu, gdzie dzierganie pomagało mi w nawiązywaniu relacji, niwelując stres. Zajęcie rąk podczas dziergania zastępuje uzależniające scrollowanie komórki, zwiększa uważność na otoczenie i skłania do refleksji. Powstałą robótkę „ochrzciłam” w morzu, dziękując mu za spędzone wspólnie dnie. Dzierganie nagrywałam podczas: prezentacji filmów, historii Ewy Zarzyckiej, powstawania tkaniny Marty Borkowskiej, prezentacji twórczości Jerzego Norkowskiego, spaceru z Krzysztofem Maniakiem, odsłuchu Anjeline de Dios i Huberta Gromnego. /Ewa Dąbkowska/
Ewa Dąbkowska (ona/jej) – urodzona w 1998, w Olsztynie. Dziewiarka, malarka. Jest współzałożycielką Grupy Splendor, członkinią Doliny Niesamowitości. W 2024 ukończyła Wydział Malarstwa na ASP w Warszawie. Eksploruje medytacyjność, w jaką wprowadzają powtarzalne ruchy podczas dziergania oraz przy procesie malowania temperą jajową. W swojej twórczości zgłębia doświadczenia osób LGBTQ+, jak dziewczyńskość, relacja z wiarą. Posługując się równocześnie symboliką chrześcijańską i queerową buduje inkluzywny język znaczeń. Organizowała wystawy indywidualne i z kolektywem, brała udział w konkursach (m.in. 11 Biennale Sztuki Młodych „Rybie Oko”), wystawach zbiorowych (m.in. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr, Galeria Salon Akademii), zinach (m.in. Queer Erotica Zine: Chapter 3).
Anjeline de Dios
Dayúhan
Audio essej „Dayúhan” zawiera wrażenia i refleksje z mojego doświadczenia jako artystki uczestniczącej w w plenerze „Biały Szum” w Ustce w dniach 27 listopada – 4 grudnia 2024 roku. Moim zamiarem wzięcia udziału w plenerze było spędzenie czasu na zgłębianiu pytania: jakie jest moje miejsce w obecnej rzeczywistości w Polsce, po przyjeździe z daleka? Esej składa się z nagrania na żywo jam session z moim mężem i współuczestnikiem Hubertem Gromnym w Centrum Aktywności Twórczej w Ustce; rozmowy nagranej podczas warsztatów tworzenia lampionów dla społeczności migrantów z Ameryki Łacińskiej w Słupsku; oraz krótkiej refleksji aktywowanej dźwiękiem deszczu i morza.
Dayúhan jest tłumaczone jako „cudzoziemiec” lub „obcy” w języku angielskim, ale ma inną głębię w języku tagalskim: jego rdzeń, dáyo, jest również czasownikiem, który odnosi się do aktu celowego podróżowania do miejsca (często trudno dostępnego) w określonym celu. /Anjeline de Dios/
Anjeline de Dios (ona/jej) – filipińska wokalistka i naukowczyni. Jej multidyscyplinarna działalność, w której skład wchodzą improwizacja wokalna, pisma krytyczne oraz warsztaty, poświęcona jest badaniu roli głosu oraz jego geografii transkulturowej w odniesieniu do pracy, sztuki, troski i uzdrawiania. Dokonania artystki były wielokrotnie prezentowane, m.in. w Universität für Musik und darstellende Kunst w Wiedniu (Austria), na festiwalu ArtsEverywhere (Kanada), w SAVVY Contemporary (Niemcy), Lingnan University (Hong Kong), Studio Plesungan (Indonezja), Vogue Philippines oraz w Pawilonie Filipińskim w ramach 60. edycji Biennale w Wenecji. Anjeline uzyskała stopień licencjata, a następnie magistra filozofii na Uniwersytecie Ateneum Manilskim (Filipiny) oraz Uniwersytecie w Linköping (Szwecja), a doktorat z geografii obroniła w Uniwersytecie Narodowym w Singapurze. Członkini zespołu redagującego wydawnictwo The Elgar Handbook on the Geographies of Creativity (Edward Elgar, 2020), autorka Living Song, Living Labor, etnografii filipińskich muzyków żyjących za granicą.
Sylwia Gorak
Głos jak morze
Głos Sylwii jest jednym z jej najważniejszych środków wyrazu, jest uzewnętrznieniem, ale też zapisem. Jest świadectwem działania i jego znakiem. Jest tym, co sprawia, że jej działanie jest autentyczne. Słuchając głosu Sylwii czuje się, że jest on dla niej czymś przyrodzonym. Jest i już, jest międzyczasem, innym wymiarem. To język jej przynależny i za jego pomocą nawiązuje z widzami dialog. Ta forma ekspresji zdaje się być nieograniczona i wędrująca pomiędzy przeszłością a przyszłością eksplorowanej przestrzeni. Uwodzi nas i wierzymy jej. Mapujemy wraz z nią trasę przemieszczania i nie jesteśmy przygotowani na moment, gdy ona urywa śpiewanie, bo odnajduje poszukiwany punkt. Performance się kończy, ale akustyka danego miejsca dla uczestników tego wydarzenia zostaje już odmieniona, a sami czują się częścią dzieła sztuki. Dźwięk jako energia, fala, materia to ciekawy „materiał” artystyczny. Sztuka, która eksploruje obszary doświadczeń ciała, stawia wyzwania zmysłom, wciąga odbiorcę w działanie, dokonuje w nim zmian na poziomie fizycznym i psychicznym. Może realnie wpływać na tożsamość zarówno twórcy, jak i odbiorcy. /Anna Steliga/
Sylwia Gorak – absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, dyplom w pracowni malarstwa prof. Jerzego Kałuckiego i performance w pracowni prof. Jarosława Kozłowskiego. Stypendystka m.in. Prohealvetia w Szwajcarii, CECArtsLink w Nowym Jorku i Landeshauptstadt Kulturamt w Düsseldorfie. Laureatka 5. edycji Biennale Sztuki Młodych „Rybie Oko”. Performerka, wokalistka. Wystawy i koncerty (m.in. w Carnegie Hall Nowy Jork). Autorka Największego Zegara Słonecznego na świecie (urban-art) w Düsseldorfie. Obecnie czynnie zajmuje się performansem akustycznym (dysponuje czterooktawową skalą głosu) i konceptualnym, działa w międzynarodowym obiegu sztuki. Otrzymała stypendium Muzeum Susch Fundacji Grażyny Kulczyk. Współtworzyła międzynarodowy projekt Common Ground w CSW Toruń, oraz w Reykjaviku i Wilnie. Uczennica prof. Olgi Szwajgier – światowej sławy śpiewaczki operowej.
Hubert Gromny
Czas wyjechać / Time to leave
Rysunki powstały w czasie kiedy decydowałem się opuścić Berlin. Są one zapisem wspomnień mojego przyjazdy do Reykjaviku po opuszczeniu Krakowa w 2016. Podczas pobytu w Ustce wspomnienia odżyły w inny sposób, uruchomione bliskością morza, śladami duńskiej i niemieckiej obecności, a także spotkaniem ze wspólnotą Kolumbijczyków zamieszkujących Słupsk. Choć Ustka wygląda inaczej niż południowa Polska skąd jestem, tu nie jestem obcokrajowcem—jestem stąd. Jestem stąd choć nigdy wcześniej mnie tu nie było. Wiąże się to z innym poczuciem odpowiedzialności za współdzieloną przestrzeń. Chciałbym aby doświadczenie migracji ekonomicznej, które przypadło mojemu pokoleniu (wraz z bezprecedensową swobodą przemieszczania się) stało się podstawą dla wytwarzania postawy opartej na solidarności i wsłuchaniu się w doświadczenie innego. Obawiam się, że często jest inaczej, przywileje Globalnej Północy blokują empatię, zachęcają natomiast do eksploatacji Inności. Myślę, że pierwszym krokiem, aby uszanować, to co różne, jest wsłuchanie się we własne doświadczenie i podzielenie się nim. O tym właśnie jest to wideo. /Hubert Gromny/
Hubert Gromny (ur. 1990) jest artystą, badaczem kultury i kuratorem operującym na przestrzeni mediów artystycznych, struktur instytucjonalnych oraz działań organizacyjnych. Dobór praktyk warunkowany jest potrzebą miejsca i czasu oraz przekonaniem o sprawczości kultury dla poszerzania horyzontu doświadczenia codzienności—otwarcia się na to, co nieznane. W latach 2022-2024 członek SAVVY Contemporary Laboratory of Form-Ideas w Berlinie. Jego prace znajdują się w kolekcji Bunkra Sztuki w Krakowie, prezentowane były m. in. w Nordic House w Reykjavíku, La Quiñonera w Mexico City czy Akademie der Künste der Weltw Kolonii. Uzyskał dyplomy magisterskie na Uniwersytecie Artystycznym ArtEZ (DAI-Dutch Art Institute), Akademii Sztuki Pięknych w Krakowie (Grafika) oraz dyplom licencjacki na Uniwersytecie Jagiellońskim (Filozofia). Niedawno rozpoczął projekt doktoratu na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu mający na celu porównanie transformacji kulturowych w Polsce i Wietnamie lat 90. /Hubert Gromny/
Bez tytułu
Agnieszka Kalinowska – twórczość artystki określić można mianem miernika stanu współczesnego społeczeństwa. W swoich pracach artystka analizuje mechanizmy rządzące światem i funkcjonującymi w nim jednostkami ludzkimi. W centrum jej zainteresowań znajduje się człowiek zawieszony, wraz ze swoimi emocjami w aktualnej sytuacji geopolitycznej. Jej prace analizują problemy związane z wyznaczaniem i zabezpieczeniem terytorium oraz polityką, która kultywuje atawistyczne rytuały władzy, dając jednostkom złudne poczucie ochrony. Artystka analizuje problemy spychane na margines, ujawnia podświadome lęki, a jej prace często są efektem społecznego eksperymentu. W rzeźbach używa m.in. papierowego sznurka, słomy, gałęzi okorowanych przez dzikie zwierzęta stosując technikę wyplatania kojarzoną ze sztuką ludową. Jej prace prezentowane były na szeregu wystaw indywidualnych m.in.: w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia w Gdańsku, Museum Moderner Kunst w Wiedniu, Arizona State University Art Museum, Galerii BWA Warszawa oraz na wystawach zbiorowych m.in.: w Muzeum Sztuki w Łodzi, Tokyo Photographic Art Museum, The 12th Gwangju Biennale i 19th Biennale of Sydney.
Marta Stanisława Sala i Cheong Kin Man
Pomnik do noszenia
Jeśli skała morska czuje, jak może tkanina, która często służy jako „druga skóra” istot ludzkich, posłużyć jako „pierwsza skóra” dla tej skały? Jeśli polskie słowo pomnik pochodzi od pomny, w jakim stopniu ta „pierwsza skóra” może stać się nadającym się do noszenia, podróżującym pomnikiem? Pomnik do noszenia jest artystyczną próbą eksploracji splecionych znaczeń haptyki i tekstyliów, będąc jednocześnie hołdem dla portugalskiego naukowca i nawigatora António de Abreu Freire z nadmorskiej miejscowości Murtosa.
We fragmencie spontanicznego wywiadu będącego warstwą dźwiękową filmu urodzony w 1943 roku profesor wspomina swój krótki postój w Ustce podczas wyprawy na początku lat 80., a także krótkie spotkanie z Lechem Wałęsą. /Marta Stanisława Sala i Cheong Kin Man/
Marta Stanisława Sala i Cheong Kin Man
Płynność języka
„Płynność języka” to happening berlińskiego duetu artystycznego z Polski i Makau – Marty Stanisławy Sali i Cheonga Kina Mana – ucieleśniający etymologiczną dekonstrukcję oraz tworzenie fikcyjnych języków jako dekolonialnego podejścia do reinterpretacji słynnego cytatu francuskiego semiologa Rolanda Barthesa: „la langue est fasciste” („język jest faszystowski”).
Podczas happeningu nad Bałtykiem w Ustce, w trzech etapach powstał „system pisma”: najpierw, za pomocą gestów i całego ciała – stworzono „ideogramy”; następnie, z dźwięków otoczenia takich jak szum morza czy śpiew mew wymyślono wymowę; na koniec powstałe z pozycji i/lub ruchu ciała znaki przekształcono w symbole pisane.
W ramach „Płynności języka” Sala i Cheong z uczestniczącymi artystami Anjeline de Dios, Hubertem Gromnym i Sylwią Gorak stworzyli wiersz w kolektywnym języku bawiąc się jak grupa dzieci ucząca się wspólnie mówić:
Uuu szu h’a
Szu Szu h’a
Śśśsz h’a
Cza szu uuu
Co tłumaczeniu na język polski można zinterpretować jako:
Zmęczone drzewo uwalnia się
Drzewo, drzewo, uwalnia się
Morze w ciągłym ruchu uwalnia się
Morze, drzewo, jakże jesteście niespokojne.
„Płynność języka” to najnowszy z serii happeningów Sali i Cheonga poświęconym fikcyjnym językom jesienią 2024 roku. Wcześniejsze akcje to: „Przerwa w pracy z bunkrowymi myszami” z kolektywem Arbeitspause (wrzesień, Berlin), „Dotykając słowa językiem” (listopad, Entroncamento, Murtosa, Lizbona) oraz „Reimaginacja języka” z niemiecką artystką Deborah Uhde (listopad, Coimbra). /Marta Stanisława Sala i Cheong Kin Man/
Marta Stanisława Sala to artystka tworząca obrazy, kolaże, instalacje, obiekty, kostiumy, wideo i projekty grupowe. Angażuje się w działania na rzecz różnorodności, wymiany międzykulturowej i zrównoważonego rozwoju. W Krakowie (2000–2015) ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w pracowni prof. Leszka Misiaka oraz Technologię Odzieży w Zespole Szkół Odzieżowych. Współtworzyła Grupę STRUPEK, współpracowała z Cecylią Malik i różnymi kolektywami, realizując projekty na rzecz ochrony przyrody i dziedzictwa kulturowego. Od 2015 roku mieszka w Berlinie, gdzie dzięki stypendium DAAD, ukończyła studia Art in Context na Uniwersytecie Sztuk, tworząc multimedialny projekt „Besser nicht mitmachen” reflektujący prekariat w sztuce. Ostatnie projekty to m. in. „Û∞-Berlin: Kreatywno-anarchistyczna Kronika miejskich ucieczek” (2020) z kurdyjskio-niemieckim pisarzem Abdulkadirem Musą, „Arbeitspause im Görli” (2021) oraz inicjatywa zielonego upamiętnienia współżycia kultur słowiańskich i żydowskich w Chrzanowie (rodzinne miasto artystki) pt. „Wierzba Estery” (2020–w toku). Od 2021 tworzy duet z antropologiem wizualnym Cheong Kin Manem.
Krzysztof Maniak
54°35’20.4″N
Jerzy Norkowski
Poteraz / After now
Tick tock the clock is near,
the darkness creeps
and fills with fear…
Część zdjęć wykonana podczas spaceru performatywnego Krzysztofa Maniaka, wraz z uczestniczkami i uczestnikami projektu „Biały Szum – warsztaty międzypokoleniowe”.
Ewa Zarzycka
Praca tymczasowa / Temporary work
Marta Zgierska
Poteraz / After now
Im bliżej zmroku, im dalej miasta, tym jest się bardziej osobno. Różne grudniowe popołudnia. To wietrze, szepczące, pełne dziobów wtulonych w skrzydła i nosów moszczących się za szalikami. I to łagodne, z cichymi falami, odległością i ciepłym podtopieniem. Wszystko odbywa się w zgodzie z horyzontem. Poziome linie wyznaczają kolejne obrazy – prawie niewidoczne ujścia: sączącej się nostalgii, rdzawej tęsknoty, wszystkich zaszłości. /Marta Zgierska/
Projekt Sfinansowany przez Unię Europejską NextGenerationEU.
Dofinansowanie z UE: 74 486,00 zł
Organizator: Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku
Matronat: NN6T
Patronat honorowy: Mieczysław Struk Marszałek Województwa Pomorskiegoy