JANINA JANICKA-GRABOWSKA
Przygodność ciała
Kurator / Roman Lewandowski
Wernisaż / online na naszym FB
12.02.2021 / 18.00
Wystawa
11.02 – 31.03 2021
Galeria Kameralna w Słupsku / Partyzantów 31a
Baszta Czarownic
W swojej twórczości malarskiej koncentruje się na problematyce ciała i cielesności, które artystka konfrontuje z narracją medycyny, biotechnologii i genetyki. Na tym obszarze Janicka-Grabowska opisuje kulturowy proces tabuizacji, fragmentaryzacji i fetyszyzacji ciała w kontekście represyjnych systemów reprezentacji, a także w ostatnim czasie odnosi się do tematyki alienacji młodego pokolenia, które w dobie pandemii przenosi większość swojej aktywności do świata wirtualnego.
W latach 1976-82 studiowała na Wydziale Lekarskim Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu, a w roku 1987 obroniła doktorat. Od 30 lat kieruje Kliniką Chirurgii Plastycznej. W międzyczasie pracowała w kilku szpitalach i odbywała liczne zagraniczne staże w zakresie chirurgii plastycznej. Maluje od dzieciństwa. W 2020 r. ukończyła Wydział Artystyczny Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach w pracowni malarstwa prof. Zbigniewa Blukacza. W ostatnich latach jej prace były prezentowane m.in. w Galerii Inny Śląski w Tarnowskich Górach, w Galerii Szyb Wilsona w Katowicach oraz w Szybie Maciej w Zabrzu.
„Autorka w swoich pracach próbuje sprostać trudnemu połączeniu weryzmu ze świeżą i żywą tkanką malarska w oparciu o bogatą paletę kolorystyczną. Tematyka dotyczy ludzkiej egzystencji, uchwyconej w migawce niezwykłej chwili przemiany i powiązanych z nią emocji. Cykl obrazuje też miejsce pełne złożonej i skomplikowanej aparatury osaczającej ludzkie ciało. Autorka łapie za pomocą aparatu fotograficznego oryginalne kadry z gabinetów, sal i bloku operacyjnego. Następnie tworzy na ich podstawie kompozycje malarskie utrzymane w klimacie tajemnicy znanej tylko w relacji lekarz-pacjent. W efekcie, powstałe obrazy świadczą zarówno o biegłości warsztatowej, jak i świadomości artystycznej dyplomantki. Pomimo foto realistycznej, obiektywnej konwencji udaje się autorce osiągnąć intymną atmosferę niedopowiedzenia. Obrazy te rzetelnie ujmują przebieg ceremonii związanych z operacjami, ale jednocześnie, w żadnym przypadku nie ujawniają wizerunku przedstawionych postaci. Zarówno oblicza pacjentów, jak i personelu medycznego są ukryte. Gwarancja sterylności i anonimowości to w dzisiejszych czasach proceduralny warunek jaki spełnić musi opieka medyczna w stosunku do pacjenta. Jest to jednocześnie ślad postępu, który po odsłonięciu wszystkich wewnętrznych tkanek i zakamarków zaciera tożsamość. Na powierzchni stołu chirurgicznego dochodzi do fizycznej przemiany organizmu, poprzez jego zatrzymanie, znieczulenie czy uśpienie. W tych okolicznościach anonimowe, uprzedmiotowione ciało oddane zostaje w cudze ręce. Przykrywa się je z przyczyn higienicznych, ale również po to, by ześrodkować na jego powierzchni punkt uwagi. Bez koncentracji bowiem, nie udałaby się żadna na nim operacja ani żaden o nim obraz. […] obrazy „Poczekalnia” i „Sala pooperacyjna”. W czasie, gdy egzystencja w coraz większym odosobnieniu i wynikająca z niej pustka stają się niepokojącymi normami, żyjemy również w lęku o to w jaki sposób zwiększenie dystansu odbije się na przyszłe relacje w mikro i makro skali”. (Miłosz Wnukowski)