Izabella Gustowska
|
wernisaż: 24 sierpnia 2009, godz. 18:00
Wystawa będzie czynna do 20.09.2009.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Izabella Gustowska - ur. w 1948 r. Od wielu lat jest profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Brała udział w kilkudziesięciu wystawach indywidualnych, a także w wielu zbiorowych na całym świecie. Izabella Gustowska reprezentowała Polskę na Biennale w Sao Paulo. Zajmuje się malarstwem, grafiką, sztuką instalacji, performances, wideoperformances i fotografią. Używając onirycznej aury, często podwaja i mitologizuje figury wyobraźni. Skonfrontowane z przemijaniem i zmiennością postacie te często uzyskują hybrydalną formę. Artystka w swych multimedialnych realizacjach wykorzystuje dźwięk - słowa, muzykę - które zdają się płynąć w "magicznej" przestrzeni "pomiędzy".
USTKA - to moje wakacje, moje dzieciństwo, zakopane w piasku wydm, w zapachu wędzonych ryb,
świeżych bułeczek, odgłosów sztormu, zimnej wody i gorącego słońca.
W latach 1950- 1963 spędzałam tam regularnie dwa miesiące letnich wakacji.
To najintensywniejsze wspomnienia z tamtego czasu, kiedy nocny pociąg wyruszał z Poznania
do Słupska, a potem przez lasy Mokrzycy pędził z szumem nad morze - do Ustki.
A tam już czas się odmieniał i przez dwa miesiące wszystko było tajemnicze i inne.
Dlatego właśnie tutaj zdecydowałam się na pokazanie /SZTUKI ŁATWEGO WYBORU/ z 2006,
poszerzonej o Bałtycki epizod...
Właśnie ta praca posiada najwięcej odniesień i cytatów z mojego prywatnego życia.
Moich podróży, wystaw, tańców, śpiewów, wspólnego jedzenia, obecności przyjaciół i ich dzieci, ludzi starszych i młodych,
psów i kotów, ogrodów, znaczących i błahych epizodów wyjętych z mojego życia.
W tym właśnie miejscu czas się zapętla, a dodatkowo poszerza o dawno zapomniane smaki, zapachy , odczucia i emocje.
To taki mały Holiday Souvenir - otrzymany czy może dany po wielu już latach.
Izabella Gustowska 2009